Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa obchodzi się 60 dni po Wielkanocy. W tym roku przypadła więc 30 maja.
Już od wieków w ten niezwykły dzień organizuje się procesje z Najświętszym Sakramentem. Ta w naszej parafii wyruszyła po godzinie 17:00 i przeszła tradycyjnie ulicami: Grochową, Jemiołową i Kruczą. W wyjątkowym przemarszu z modlitwą na ustach wzięło udział wielu wiernych, którzy prosili Boga o błogosławieństwo i wyznawali wiarę w prawdziwą obecność Chrystusa w Eucharystii.
O różnych przejawach przebywania Stwórcy wśród ludzi mówił wcześniej w homilii o. Mateusz Gliwa, wikariusz klasztoru. Jezus pozostał z Kościołem w znaku Chleba i tym samym ofiarował siebie każdemu człowiekowi. Kaznodzieja zaznaczył, że msza święta jest przypomnieniem o naszym uczestnictwie w tym rozdawaniu i wezwaniem do czynienia podobnych rzeczy względem bliźnich. Można bowiem stać się darem dla innych, ale tylko wtedy, gdy przeżywa się to świadomie. Wzór tej postawy dał sam Chrystus.
Tekst: Zofia Di Feliciantonio
